W środku tygodnia mam dla Was przepis na pyszne ciasto :) Jest naprawdę dobre, wilgotne z dużą ilością owoców a przygotowanie nie zabiera dużo czasu. Coś dla fanów połączenia czekolady z gruszkami. Naprawdę gorąco polecam.
Przepis zainspirowany TYM i zmieniony wedle mojego uznania :)
Składniki:
- szklanka mąki
- 0,5 szklanki gorzkiego kakao
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 4 jajka
- 100 g masła
- 4 łyżki cukru
- 8 łyżek mleka
- 3,5 gruszek
- wiórki z białej czekolady
Przygotowanie:
1. Masło ucieramy z cukrem na puszystą masę. Dodajemy po jednym jajku, wciąż miksując
2. Następnie stopniowo dodajemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i kakao. Mieszamy.
3. Do tak przygotowanej masy dodajemy mleko, wciąż miksując. Masa powinna być gęsta. (w zależności od tego jaka jest masa można dodać więcej mleka lub mąki)
4. Obieramy gruszki. 2,5 z nich kroimy w kostkę i dodajemy do ciasta, mieszamy. Gotową masę przelewamy do okrągłej formy(20 cm średnicy) wyłożonej papierem do pieczenia.
5. Pozostałe gruszki kroimy w dość grube plastry i układamy na wierzchu ciasta. Posypujemy płatkami czekoladowymi.
6. Ciasto pieczemy ok 1 godzinę w 180st. C. (sprawdzamy patyczkiem, czy jest gotowe) Studzimy przy otwartym piekarniku.
Aż ślinka cieknie...piękne ciacho! Ja bardzo takie lubię, choć przyznam, że mam inny przepis, dlatego chętnie skorzystam z Twojego :)
OdpowiedzUsuńAno zachęcam:) Ja również wole takie ciacha niż te przepełnione kremami :)
UsuńPycha *.*
OdpowiedzUsuń