Ostatnio mieliśmy nieco bardziej jesienną aurę ...na szczęście trochę przeminęła, choć prognozy nie rozpieszczają.. Widziałam niedawno na jakimś blogu piękną szarlotkę. Zatęskniłam trochę za tymi pysznymi owocami, których wyjątkowo mało jem latem, a że będąc w Bergen kupiłam cudowną foremkę do ciastek w kształcie jabłka, postanowiłam zrobić szarlotkowe ciasteczka ;)
Składniki:
Ciastka (z przepisu wychodzi ich około 4-5 dużych podwójnie sklejonych ciastek, więc jeśli chcecie większą porcje, pomnóżcie składniki minimum x2 ):
- 50 g masła
- łyżeczka cynamonu
- skórka starta z połowy cytryny
- 75 g zmielonych migdałów
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 żółtko
- 2 łyżki cukru pudru
- jedno jabłko
- 1/3 szklanki wody
- jeden kisiel jabłkowy do kubka
Wykonanie:
Ciastka:
1. Wszystko mieszamy i ugniatamy ;)
2. Na stolnicy podsypanej mąką wałkujemy ciasto i wycinamy jabłuszka.
3. Pieczemy ok 15 min w piekarniku nagrzanym do 180 st. C
Masa:
1. Jabłko obieramy i kroimy na mniejsze części, lub ścieramy na tarce.
2. Zgarniamy je do małego rondelka i dodajemy wodę. Zagotowujemy i przez moment miksujemy blenderem.
3. Do musu dodajemy kisiel i energicznie mieszamy. Gdy masa staje się gęsta, odkładamy do przestygnięcia.
Przestudzone ciastka przekładamy masą i odstawiamy je na ok godzinę, aż masa całkowicie wystygnie i nieco zwiąże.
Ale piękne foremki! Mogę wiedzieć, gdzie je kupiłaś? Bo ciasteczka wyglądają przeuroczo: )
OdpowiedzUsuńJa akurat kupiłam ją będąc w Bergen na wakacjach, ale widziałam że są też na stronach sklepów internetowych, więc nie powinno być problemu z dostaniem podobnej :)
Usuńnp. http://skladrzeczy.pl/product-pol-944-Foremka-Jablko.html