Mój pierwszy raz z ciastem ptysiowym nie był zachwycający ;) Ptysie nie wyrosły tak jak powinny i choć w smaku były bardzo dobre, to jednak nie było to. Postanowiłam podjąć drugą próbę. Tym razem zdecydowałam się na zrobienie ciasta a'la karpatka. Taką wersję z bitą śmietaną, kawałkami czekolady i jagodami.. naprawdę dobrą! :)
Ciasto :
- nieco ponad pół szklanki mleka
- 100 g masła
- szczypta soli
- 3/4 szklanki mąki
- 4 jajka
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- kremówka 200 ml
- cukier puder
- mix do śmietany
- pół budyniu waniliowego (proszek)
- pół tabliczki czekolady
- jagody - świeże lub w syropie
Wykonanie:
1. W garnuszku podgrzewamy mleko z masłem i szczyptą soli. Gdy zacznie się gotować, zmniejszamy ogień i dodajemy mąkę. Energicznie mieszamy około 1,5 minuty, aż ciasto stworzy jednolitą masę. Odstawiamy do ostudzenia.
2. Ciasto przekładamy do miski, dodajemy proszek do pieczenia i miksujemy dodając po jednym jajku. Miksujemy, miksujemy.. aż ciasto będzie dość gęste ;)
3. Dzielimy ciasto na pół i przelewamy do 2 form wyłożonych papierem do pieczenia (średnica ok 20-22 cm) (lub pieczemy na 2x) Pieczemy w 225 st.C przez 18-20 minut.
4. Krem: Ubijamy kremówkę dodając cukier puder. Dalej miksując dodajemy mix do śmietany i budyń waniliowy. Do bitej śmietany dodajemy startą na grubych oczkach czekoladę.
5. Warstwę upieczonego cista umieszczonego w formie do pieczenia pokrywamy grubą warstwą kremu, na wierzch dodajemy jagody i całość przykrywamy drugą warstwą ciasta. Odstawiamy do schłodzenia.
Przed podaniem dekorujemy cukrem pudrem.
Uwielbiam krem z karpatki. Do swojego nie dodaje mixu do śmietany, nie lubię, ale ten i tak wygląda smakowicie.
OdpowiedzUsuńMusi być pyszne w połączeniu z jagodami. :)
OdpowiedzUsuńSuper karpatka uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńprzepiękna i na pewno pyszna :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOMG!!!!!! alez cudo:) wpraszam sie na kawaleczek:)
OdpowiedzUsuńZapraszam, zapraszam ;) Połączenie z jagodami było naprawdę udane, polecam:)
Usuń