Tym razem zrobiłam takie chipsy z batata. Muszę przyznać, że bardzo mi smakowały. Są słodsze od zwykłego ziemniaka, ponoć o wiele zdrowsze, a posypane małą ilością soli stanowią pyszną, słodko-słoną przekąskę.
Dla urozmaicenia część chipsów zrobiłam w kształcie miśków, używając foremki do ciasteczek. Jest z tym trochę zabawy, ale efekt z pewnością zachwyci każdego malucha! :)
Składniki:
- olej roślinny
- bataty
- sól / inne lubiane przyprawy
- +obieraczka do warzyw i foremka w kształcie misia
1. Obieramy bataty i przy użyciu obieraczki kroimy je ("obierając") na cienkie plastry. W części plastrów wycinamy miśki (pozostałość z plastrów zostawiamy.)
2. Rozgrzewamy olej na patelni
3. Na rozgrzany olej wrzucamy najpierw miśki. Po chwili odwracamy każdego na drugą stronę. Smażymy do zarumienienia. Wyciągamy na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym, aby odsączyć je od tłuszczu.
4. Smażymy resztę plastrów i 'resztki' po misiach i powtarzamy czynności.
5. Gotowe czipsy nakładamy do papilotek i podajemy lekko obsypane solą/ przyprawami.
Mmm, pychota :)
OdpowiedzUsuńNie jestem wielką fanką chipsów, ale mam jedne ulubione, i nimi uwielbiam się zajadać... ;)