Mieszanka Polly Nøttegodt to pyszne połączenie orzechów i suszonych owoców. Niepowtarzalny smak, którego niestety nie udało mi się odwzorować. Mimo to batoniki i tak wyszły bardzo dobre i polecam je wszystkim, którzy lubują się w takich zdrowych smakołykach. :)
Składniki:
Oryginalna przekąska, jak podaje producent składa się dokładnie z : Migdały (67%), orzechy nerkowca (8%), syrop (ryż), cukier trzcinowy, pistacje (5%), jagody (suszone), granat (w proszku), sól morska, naturalny smak.
Orzechy są prażone powoli i pieczone z solą morską.
Ja wykonałam swoje próbując utrzymać proporcje, tzn:
- ok 70% migdałów
- ok 10% orzechów nerkowca
- ok 5% pistacji
- suszone jagody
- suszony granat zmielony w młynku do kawy (nie mam pojęcia czy smakuje podobnie do tego, który można kupić w paczkach)
- sól morska
- 1 szklanka cukru trzcinowego + 1/4 szklanki wody
Wykonanie na pewno różni się od oryginalnego , gdyż ja swoich batonów nie piekłam.
Wykonanie:
1.Mieszankę orzechów prażymy powoli na suchej patelni. Następnie przesypujemy je do miski, dodajemy jagody i proszek z granatu. Mieszamy.
2. W garnku zagotowujemy cukier z wodą, cały czas mieszając. Gdy zacznie się gotować przestajemy mieszać i czekamy aż cukier zacznie nabierać bursztynowego koloru (nie możemy pozwolić na to by się spalił!) Następnie zdejmujemy garnek z ognia i umieszczamy dno w zimnej wodzie, by jego zawartość przestała się gotować. Odstawiamy do przestygnięcia. Gdy karmel zaczyna robić się gęsty przelewamy odpowiednio jego ilość do mieszanki orzechów z owocami, lekko posypujemy solą morską i mieszamy. Formujemy batoniki i odkładamy do całkowitego zastygnięcia karmelu.
Batoniki nie smakują jak oryginalna przekąska, ale i tak są bardzo dobre i pięknie się prezentują :)
porwałabym takiego batona!
OdpowiedzUsuń