poniedziałek, 22 września 2014

Drożdżowy Zawijaniec Czokośliwka i WYNIKI KONKURSU

Najpierw chciałabym przeprosić, że tak długo trzymam Was w niecierpliwości. Jako, że czas mnie goni, przejdę od razu do rzeczy :)
Otóż, w kuchni greckiej, z tego co miałam okazje kosztować, smakuje mi prawie wszystko :P Mam swoje ulubione smaki i produkty za którymi będąc w Polsce strasznie tęsknię. Kostas oczywiście też ma swoje ulubione potrawy dlatego przy wyborze kierowaliśmy się głównie naszymi upodobaniami smakowymi, pozostając w klimacie iście greckim of course. 
Wasze propozyjce sa wspaniałe, od samego czytania człowiek robi się głodny! Chciałam greckiej kuchni, dla greckich gości i taką też otrzymałam w większości propozycji. 
Decyzję było nam bardzo trudno podjąć, gdyż niektórzy z Was wykazali się naprawdę dużą pomysłowością i zaangażowaniem w tworzeniu odpowiedzi. My jednak lubimy konkrety. Więc satysfakcjonuje nas konkretne, menu z daniami, które lubimy i którymi się najemy! :) Przystawka musi składać się z kilku przysmaków. Tiropitakia, dacos, sałatka grecka, dolmades?.. Wszystko jest pyszne, ale także charakterystyczne jest to, że przystawka w greckiej kuchni jest na bogato! :) Tak więc wszystko razem, byłoby idealną przystawką <3 :)
W związku z tym, chciałabym ogłosić, iż nagrodę otrzyma Anna Maślanka, która udzieliła następującej odpowiedzi: 

"Przystawka:Tzatziki, sałatka grecka oraz tiropitakia-(pyszne są te pierożki)
Danie główne: Pasticio
Deser: Loukoumades- mniam mniam mniam
a do picia proponuję greckie Frappe plus winko czerwone :D
wybieram zestaw B
Pozdrawiam
Anna Maślanka"

Zwyciężczyni gratulujemy i proszę o kontakt mailowy:)

A na osłodę dla wszystkich, którzy wzięli udział w konkursie i nie tylko, mam przepis już nie grecki, ale wciąż pyszny na dożdżowego zawijańca :) Czokośliwka z nutą cynamonu to idealne ciacho na chłodne popołudnie! 

Składniki:
  • 125ml ciepłego mleka
  • 10 g świeżych drożdży
  • 2 łyżeczki cukru
  • 2 żółtka
  • 50 g roztopionego, przestudzonego masła
  • 1 i 2/3 szklanki mąki
  • szczypta soli
  • powidła śliwkowe
  • nutella
  • cynamon
Przygotowanie:
1. Do ciepłego mleka dodajemy cukier i drożdże. Odstawiamy na ok 10 min.
2. Następnie do mieszanki dodajemy żółtka i roztrzepujemy.
3. Do miski przesiewamy mąkę ze szczyptą soli. Dodajemy mieszankę mleka z drożdżami cukrem i żółtkami oraz roztopione i przestudzone masło. Całość zagniatamy i wyrabiamy , aż będzie lśniące i przestanie się kleić do rąk (no prawie;) ) (można dodać odrobinę mąki, jeśli uznacie za konieczne)
4. Wyrobione ciasto odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłym, cichym miejscu na ok 40 min.
5. Po wyrośnięciu, ciasto rozwałkowujemy na duży, cienki prostokąt, podsypując nieco mąką. Całość dowolnie smarujemy w paski z powideł i nutelli i posypujemy cynamonem do smaku. Zawijamy w rulonik i przecinamy wzdłuż (zaczynając jakiś 1,5 cm za początkiem, tak by nie był całkowicie przecięty wpół.) Zawijamy 'warkocz' i ponownie całość zawijamy w okrąg. 
6. Ciasto wstawiamy do nagrzanego na 180 st. C piekarnika i pieczemy ok 25-30 min.

 Na zimno smakuje wybornie :)


czwartek, 18 września 2014

Ciasto czekoladowo-bananowe z kremem kakaowo-kawowym

Dziś, jako że dopisuje mi brak czasu, chciałabym tylko zachęcić Was do wypróbowania kolejnego przepisu i przypomnieć o KONKURSIE.
Tym razem mam dla Was przepis na ciasto - babkę czekoladowo - bananową z kremem kakaowo - kawowym.  Fajne połączenie smaków, które mi osobiście bardzo smakuje. Od takie zwyczajne, szybkie ciacho :) 

Przypominam także, że zostały już tylko 3 dni na nadesłanie zgłoszeń w konkursie na greckie gościnne menu ;) Wszystkich, którzy jeszcze nie wysłali swoich propozycji, serdecznie zachęcam. Macie czas do końca soboty 20.09 :)


Składniki:
Ciasto:

  • 2 szklanki mąki
  • nieco ponad pół szklanki cukru
  • 200 g masła
  • 0,5 szklanki mleka
  • 4 jajka
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 czubate łyżki kakao
  • 1 galaretka bananowa - proszek
Krem:
  • 100 ml kremówki
  • 100 g jogurtu naturalnego gęstego
  • pół płaskiej łyżeczki kawy rozpuszczalnej w proszku
  • 2 łyżeczki słodkiego kakao
  • cukier puder do smaku

Przygotowanie:
1. Piekarnik ustawiamy na 180st. C. Żółtka oddzielamy od białek i ucieramy je z cukrem. Dodajemy roztopione i przestudzone masło i całość miksujemy.
2. Do żółtek stopniowo dodajemy wymieszaną i przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Miksujemy na wolnych obrotach
3. Białka ubijamy na sztywną pianę. Dodajemy do przygotowanej wcześniej masy, delikatnie mieszając.
4. Masę dzielimy na 2 części. Do jednej dodajemy kakao (będzie nieco gęstsza więc ją przekładamy jako pierwszą do formy) a do drugiej galaretkę i mieszamy do połączenia składników.
5. Ciasto przekładamy do natłuszczonej i obsypanej mąką formy z kominem lub tortownicy. Pieczemy ok 40 min. lub do 'suchego patyczka'.
6. Po upieczeniu i wystudzeniu ciasto dekorujemy kremem. W tym celu do jogurtu dodajemy kawę rozpuszczalną w proszku i kakao. Całość mieszamy. Kremówkę ubijamy z odrobiną cukru pudru. Bitą śmietanę delikatnie łączymy z jogurtem i gotowe :)



sobota, 13 września 2014

Sernik śliwkowy z nutą cynamonu i ganache

Otóż to! Co prawda pogoda nas jeszcze rozpieszcza ( oby jak najdłużej ), to jednak bywały już zimne i deszczowe dni które obudziły we mnie apetyt na nieco bardziej jesienne smaki. Plan na ten sernik był nieco inny. Myślałam o jakimś zwykłym śmietankowym z polewą toffi, ale ostatecznie kombinacja wyszła zupełnie inna. Pyszna! Nie wiem czy to te smaki, czy fakt, że od bardzo długiego czasu nie jadłam sernika, ale ciasto smakuje mi wyjątkowo! Z reszta.. wszystkim bardzo smakuje:)


Przepis powstał w oparciu o ten, z ArtKulinaria, oczywiście zmieniając w nim co nie co, po swojemu. :)

Składniki: (na tortownicę 14 cm. średnicy)
Spód:

  • 120 g dowolnych kruchych ciastek
  • łyżka miękkiego masła
  • płaska łyżeczka cynamonu
  • garść suszonych śliwek

Masa serowa:
  • 0,5 kg mielonego sera twarogowego w wiaderku
  • 100 g gęstej śmietany 30% lub 36%
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 2 jajka
  • 2 łyżki powideł śliwkowych
  • 2 łyżki budyniu śmietankowego

Ganache:
  • 50 g gorzkiej czekolady
  • 50 g czekolady o smaku toffi
  • szczypta cynamonu
  • 50 ml kremówki

Przygotowanie:
Spód:
1. W pojemniku od blendera umieszczamy wszystkie składniki na spód i miksujemy ok 30 sek. Zmiksowane ciastka z masłem i cynamonem przekładamy na spód formy, wyrównujemy i dociskamy tworząc spód pod sernik. 
2. Suszone śliwki kroimy w paski i układamy na ciasteczkowym spodzie. Boki formy możemy wyłożyć papierem do pieczenia. Wstawiamy do lodówki.
3. Piekarnik ustawiamy na 180st.C

Masa serowa:
1. Do miski wkładamy ser, dodajemy śmietanę i cukier puder. Chwilkę miksujemy do połączenia składników. 
2. Następnie dodajemy po jednym jajku, za każdym razem krótko miksując. 
3. Teraz czas na powidła śliwkowe. Do masy dodajemy 2 łyżki lub 2 widelce powideł śliwkowych, oraz 2 łyżki proszku budyniowego i dokładanie mieszamy masę (jednak sumując czas miksowania starajmy się to robić krótko, lub na niskich obrotach tak, by nie napowietrzać nadmiernie ciasta.
4. Gotową masę przelewamy do formy z przygotowanym wcześniej spodem. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy 10 min w 180 st. Następnie zmniejszamy temperaturę do 140 i pieczemy kolejne 40-50 minut.
5. Po tym czasie wyłączamy piekarnik, uchylamy drzwiczki i studzimy sernik w piekarniku. Następnie wynosimy go w zimne miejsce lub wsadzamy do lodówki, najlepiej na całą noc.
6. Ok. pół godziny przed podaniem przygotowujemy ganache i dekorujemy nim sernik. Wstawiamy na chwilą do chłodnego miejsca. 



A potem już tylko delektujemy się :)

niedziela, 7 września 2014

Pyszne Kourampiedes

Kontynuując greckie klimaty, mam dla Was przepis na pyszne ciasteczka kourampiedes. Tradycyjnie pieczone są w okresie Świąt Bożego Narodzenia, choć ja pierwszy raz jadłam je w środku lata na oficjalnych zaręczynach u znajomego. Nie wiem czy byłam tak głodna, spragniona słodkości, czy co.. ale zasmakowały mi niesamowicie! Idealne, chrupiące, kruche i słodziutkie.. mmm no nie można się oprzeć! A kiedy już spróbujesz jednego, to każde kolejne zjadasz z jeszcze większym apetytem . Zdecydowane odradzam osobom odchudzającym się - na jednym ciastku na pewno nie poprzestaniecie..:P 
Chciałam przypomnieć także o KONKURSIE . Macie jeszcze sporo czasu, aby zostawić swoje zgłoszenie, serdecznie zapraszam! :) 


Składniki:

  • 100 g cukru
  • 400 g dobrego masła
  • 100 g margaryny
  • 2 żółtka + 1 całe jajko
  • 2 paczuszki cukru waniliowego
  • 0,5 łyżeczki gałki muszkatałowej
  • 1/3 filiżanki koniaku
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 250 gram niezbyt drobno posiekanych, blanszowanych migdałów 
  • 850 g mąki pszennej
  • 1 kg cukru pudru do obtoczenia (myślę, że 0,5 kg zdecydowanie wystarczy...i jeszcze dużo zostanie;P )
  • woda kwiatowa

Przygotowanie:
1. Blanszowane migdały siekamy niezbyt drobno i prażymy na suchej patelni do zarumienia. Ustawiamy piekarnik na 180 st C.
2. Masło ucieramy z cukrem około 10 minut, do uzyskania jasnej, puszystej masy
3. Do masy dodajemy żółtka i całe jajko, gałkę muszkatałową, cukry waniliowe , 2 łyżki mąki i koniak z sodą. Mieszamy wszystko razem dokładnie.
4. Następnie stopniowo dodajemy na zmianę mąkę i migdały, ciągle ugniatając ciasto. Powinno być miękkie ale zwarte i nie kleić się do rąk. (nie będzie to jednak konsystencja jak do wycinania kruchych ciasteczek, gdyż masa będzie miała nieco bardziej kremową? konsystencję)
5. Z ciasta lepimy niewielkie kulki ok 2 cm średnicy i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
6. Ciastka pieczemy ok 35 minut, do momentu aż lekko nabiorą koloru. Po upieczeniu wyciągamy i odstawiamy na 5 minut aby lekko ostygły. Po tym czasie, nadal ciepłe ciasteczka można delikatnie skropić wodą kwiatową (lub bez tego) obtaczamy obficie w cukrze pudrze. Ciepłe ciasteczka obklejone nim, układamy na talerzu a następnie posypujemy przesianym cukrem pudrem, tak by nadać jeszcze ładniejszego wyglądu i nieco więcej słodyczy :)





Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...