Witajcie!
Miałam upiec cisto, które narodziło się w mojej głowie już jakiś czas temu i w końcu się za nie zabrałam. Forma przybrała jednak nieco bardziej tortowy kształt ;) I tym oto sposobem powstał ten, naprawdę pyszny!! torcik. Mamy tu biszkopt makowy przełożony kremem czekoladowo - kawowym i dżemem z owoców leśnych. mmmmmmniam! Polecam wszystkim kawoszom bo krem istne cudo! mogłabym wyjadać palcami z miski, bez niczego;) Choć muszę przyznać że bardzo fajnie komponuje się z makowym biszkoptem i dżemem... Oh dosyć tego zachwalania! Jeśli uznacie, że to coś dla Was, po prostu koniecznie go upieczcie! :)
Zdjęcia są marne bo robione nocą ...no nie ogarniam jak widać:P
Składniki:
Biszkopt:
- 4 duże jaja
- 120 g drobnego cukru do wypieków
- 120 g mąki pszennej
- szczypta soli
- 1/3 szklanki białego maku
- 1/3 szklanki czarnego maku
Krem:
- serek mascarpone 250 g
- 2 serki homogenizowane czekoladowe (np. Jana, po 125 g jeden)
- 130 ml śmietanki 30 %
- jedna saszetka kawy "3 w 1", oraz 0,5 saszetki cappuccino
- cukier puder do smaku
Polewa:
- gorzka czekolada 100 g.
- śmietanka kremówka
Wykonanie:
Biszkopt:
1. Włączamy piekarnik i ustawiamy na 180 oC. Tortownicę ( u mnie 20cmx9) wykładamy wyciętym papierem do pieczenia, uprzednio smarując ją delikatnie masłem.
2. Oddzielamy białka od żółtek. Białka ze szczyptą soli ubijamy na sztywną pianę dodając cukier. Następnie do białek dodajemy żółtka - po jednym, ciągle mieszając. Zmniejszamy obroty miksera i stopniowo dodajemy 100g mąki. Na końcu dodajemy mak i delikatnie mieszamy szpatułką.
3.Gotową masę przelewamy do wyłożonej papierem blachy i wstawiamy do piekarnika na ok. 30 -35 minut, lub do tzw. suchego patyczka. (ja piekę bez termoobiegu)
4. Po upieczeniu, od razu wyciągamy blachę z piekarnika i wyjmujemy z niej biszkopt odwracając go górą do dołu ( dzięki temu biszkopt będzie idealnie równy , bez górki ) i odklejamy papier do pieczenia. Teraz niech biszkopt stygnie.
5. Kiedy biszkopt ostygnie kroimy go na 3 blaty :)
Krem:
1. Do miski dodajemy serek mascarpone i 2 serki homogenizowane. Mieszamy mikserem do połączenia.
2. Do masy dodajemy zawartość saszetek z kawą. Ponownie mieszamy
3. Ubijamy śmietankę kremówkę dodając do niej cukier puder do smaku (jeśli uważamy że jest taka potrzeba, ja dodałam jakieś 2 łyżeczki;) ) Ubitą śmietanę delikatnie mieszamy z powstałą już masą kawową.
4. Ostudzone biszkoptowe blaty przekładamy dość grubą warstwą kremu i przykrywamy kolejnym biszkoptem posmarowanym od strony kremu dżemem z owoców leśnych.
5. Boki złożonego tortu dekorujemy pozostałym krem, a wierzch dekorujemy polewą czekoladową.
Polewa:
1. W kąpieli wodnej roztapiamy gorzką czekoladę z kremówka (dałam na oko ;/) co jakiś czas mieszamy, do momentu uzyskania gładkiej lśniącej masy. Odstawiamy na moment. Gdy czekolada przestaje być tak bardzo płynna przelewamy ja na wierzch tortu i delikatnie rozprowadzamy.
Smacznego! <3
Uwielbiam wypieki z dodatkiem maku a do tego jeszcze czekolada ? Odpływam :)
OdpowiedzUsuńgorąco zachęcam w takim razie do wypróbowania przepisu, na pewno przypadnie do gustu :)
UsuńWygląda wspaniale i bardzo dostojnie. Podoba mi się ten krem :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na krem :)
OdpowiedzUsuńgin i wedelka, dziękuję za miłe słowa;) Krem wyszedł naprawdę pyszny w smaku a konsystencja jest idealna do rozprowadzania lub wyciskania kremu... mmm :)
OdpowiedzUsuńSuper tort :)
OdpowiedzUsuńAle super talerzyki, nie widziałam jeszcze takich ...