Jutro postny dzień, dlatego jeszcze dziś proponuję Wam pyszne bazyliowe tartaletki z serkiem cytrynowym z białą czekoladą i truskawkami :) Może skusicie się jeszcze dziś, a może ktoś z Was zechce je upiec na nadchodzące święta? Muszę przyznać, że nie planowałam wcześniej zrobienia tych ciastek, trochę improwizowałam, ale ostateczny efekt bardzo mnie zadowolił i deser w tej postaci na pewno pojawi się w naszym domu jeszcze nie raz :) Polecam!
Składniki:
Ciasto na tartaletki:
- 2 szklanki mąki
- 0,5 szklanki cukru
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 jajka
- 0,5 szklanki oleju rzepakowego
- 3 łyżki jogurtu naturalnego
- 2-3 pęczki świeżej bazylii
- skórka otarta z połowy cytryny
Serek:
- 250 g serka mascarpone
- łyżka miękkiego masła
- 1-2 łyżki jogurtu
- nieco ponad pół białej czekolady
- sok z połowy dużej cytryny
- ew. cukier puder do smaku
- + truskawki, płatki białej czekolady , odrobina skórki otartej z cytryny, liście bazylii - do dekoracji
Przygotowanie:
1. Liście bazylii miksujemy w blenderze z częścią oleju.
2. Jaja z cukrem ubijamy w misce na puszystą masę.
3. Do ubitych jajek dodajemy na przemian: przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, i olej. Następnie dodajemy jogurt - 1-2 łyżki. Masa powinna być dość gęsta.
4. Na końcu dodajemy zmiksowaną bazylię z olejem i skórkę otartą z wyparzonej i dobrze wyczyszczonej cytryny.
5. Tak przygotowane ciasto przekładamy do sylikonowych foremek na tartaletki, pozostawiając ok 0,5 cm wysokości foremki. (babeczki mocno wyrastają). Pieczemy ok 30-35 minut w 180st. C. Warto upewnić się, czy babeczki są gotowe nakłuwając ja patyczkiem.
6. Po upieczeniu wyjmujemy piekarnika i odwracamy górą do dołu, dociskając (żeby się spłaszczyły ;) ) zdejmujemy foremki i studzimy.
7. Przygotowujemy krem: Roztapiamy czekoladę w kąpieli wodnej. Serek, miękkie masło, jogurt, sok z cytryny i roztopioną czekoladę mieszamy razem do dokładnego połączenia. Wedle uznania możemy dodać cukier puder, jeśli wolimy słodszy krem.
8. Ostudzone babeczki dekorujemy kremem, płatkami czekoladowymi, pokrojonymi truskawkami, liśćmi bazylii i skórką otartą z cytryny.
Fajne, myślę, że ta bazylia czarująco wkomponowała się smakowo w całość :-)
OdpowiedzUsuńbardzo apetyczne!
OdpowiedzUsuń